Cześć! Przepraszam, że po raz kolejny nie pisałam.
Dzisiaj dalsza część konkursu, a także kilka nowostek z Panfu :)
Nowe stroje- W katalogu pojawiły się nowe stroje, Indianki i kowboja.
Podobają się Wam?
Pomóż Napasapie!- wczoraj Napasapa się obudził...
Więc musimy mu pomóc:
- Idziemy do Napasapy.
- Idziemy do Miasta i gadamy z Troy'em.
- Idziemy po mąkę do Stadniny Koni.
- Wracamy do Troya.
- Idziemy do Bruna (Restauracja) i bierzemy od niego mleko.
- Wracamy do Pana od Naleśników :D (skrót: PoN).
- Idziemy do Zagrody Kucyków, do kury, aby wziąć jajka. Aby kura dała nam jajka musimy wziąć przysmak od stajennego.
- Wracamy do PoN.
- A od Troya dostajemy strój naleśnikowy :D
- Wracamy w środę :(
A teraz dalsza część konkursu.
Artykuły:
Malincia22:
T:Jak pomogłam Napasapie...
Cześć! Mam dla Was bardzo ważną wiadomość!
Gdy weszłam na Panfu, jak co dzień, poszłam sprawdzić różne nowości. Jak zwykle
poszłam do Oskara, który dał mi poradę. Następnie poszłam do dżungli
sprawdzić czy działa lvl booster i maszyna niespodzianka. Nagle
zobaczyłam pandę wołającą: " Napasapa potrzebuje pomocy! Szybko idźcie na Wulkan
Do statku Kosmicznego"
Zaciekawiło mnie to, więc poszłam. Założyłam kostium powiedziałam hasło i weszłam na statek.
Napasapa był cały zamrożony, nie ruszał się. Irys powiedziała,że muszę jej pomóc go odmrozić.
Wtedy też mówiła, że muszę znaleźć suszarkę. Wzięłam głęboki oddech i pobiegłam.
Nie wiedziałam skąd ją wziąć, więc poszłam do sklepu zobaczyć, czy tam się znajduje. Niestety w sklepie jej nie było. Pomyślałam, że może sprzedawca nie rozpakował dostawy. Spytałam się sprzedawczyni. Jednak ta powiedziała mi, że
Lili posiada kilka w Salonie Piękności. Wyszłam ze sklepu, wtedy zobaczyłam moją koleżankę w samochodzie.
- O! Cześć Pati! Mogłabyś mnie podwieźć do Salonu?
- Cześć Julka :) Oczywiście, a co się stało?- spytała Patrycja20002.
- Napasapa potrzebuje pomocy! Jest zamrożony!
- O jejku! To musimy mu pomóc!
W mieście był korek, gdyż była stłuczka. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Wtedy zobaczyłam Max'a. Powiedziałam mu co się stało, a on mnie z uwagą wysłuchał.
Kazał nam wsiadać do samolotu, który właśnie przyleciał.
Weszłam. Patrycja dostała ważny telefon z pracy (pracuje jako Detektyw).
Poleciałam sama i po minucie byłam na miejscu.
Weszłam do salonu...
Było tam dużo pand, nie mogłam się dostać do suszarki.
Wreszcie, gdy ją miałam wróciłam do statku kosmicznego. Irys powiedziała aby grzała Napasapę suszarką do puki
się nie rozmrozi. I się rozmroził po paru sekundach. Ale niestety poszedł spać... Zapadł w śpiączkę.
Pomogliście mu? Biedaczek, obudzi się dopiero w środę.
Malincia22
agatka658:
Dzisiaj spacerowałam po Panfu.
Postanowiłam wejść do restauracji.
Kliknęłam na mapę i...zobaczyłam Statek Kosmiczny Napasapy nad Wulkanem!!!
Od razu tam pobiegłam i założyłam kombinezon.
Potem wpisałam hasło ``Napasapa``
Kiedy weszłam do środka...zobaczyłam marznącego Napasapę!
Od razu zaczęłam rozmawiać z Irys.
Wzywała pomocy!
Powiedziała,że mogę rozmrozić Napasapę suszarką do włosów z Salonu Piękności.
Więc poszłam do Salonu.
Z tamtąd zabrałam suszarkę.
Kiedy weszłam do Statku Irys kazała mi trzymać suszarkę przy Napasapie przez 5 sekund.
Wtedy Napasapa rozmroził się i zapadł w sen.
Irys powiedziała,że to bardzo dobrze,że w ten sposób zregeneruje siły!
Myśli też,że w środę bedzię mógł już rozmawiać!
KONIEC!!!
Mam nadzieję,że się podobało!
Pa!
W pasku bocznym ankieta ;)
Bye bye :*
Dobranoc ;)
![Dziennik Panfu Patrycji :]](http://4.bp.blogspot.com/-QZftBCcQkH8/TsvTR_638KI/AAAAAAAAA6A/EEz7tKL58M4/s1600/naglowek.PNG)
