niedziela, 2 października 2011

Panfu, Panfu,Panfu...

Dobry Wieczór! Co u Was?
Dzisiaj nadrobię zaległości...


*******************************
29.10.2011r.
Przygotowywania do urodzin:
Pamiętacie, że dn. 01 października Max obchodzi
urodziny? Ella specjalnie porozmawiała z profesorem
na ten temat. Oczywiście geniusz umysłowy, jak go nazywam,
od razu wpadł na pewien pomysł, ale tego dowiadujemy się dopiero
w Urodziny Max'a!

*********************************
30.09.2011r.
Wywiad z prof. Bookwormem:
W Dzień Chłopaków nasi Reporterzy
przeprowadzają wywiad z prof. Bookwormem.
Profesor odpowiada na pytania Elli i Max'a.
Podaje nam także kilka ciekawostek, które
pozwolę zacytować:
"Widziałem już kosmitów, którym wyrosła trzecia noga:D
Poza tym kosmici rosną o wiele szybciej niż my, Pandy. Jeden
pandzi rok odpowiada 5-13 lat kosmitów. [...]
Podczas teleportacji do statku kosmicznego ciało Pandy rozpada
się na mniej więcej 2 miliony malutkich części. Te potem latałyby 
swobodnie po statku i źle by się z powrotem złączyły."


***************************************
01. 10. 2011r.
Niespodzianka!
Razem z Ellą śpiewają wszytskie Pandy:
HAPPY BIRTHDAY TO YOU! HAPPY
BISTHDAY TO YOU!
 < no dalej, śpiewajcie!>
HAPPY BIRTHDAY, DROGI MAA-XIE!
HAPPY BIRTHDAY TO YOU :D

Uff... Aż mi brakowało tchu gdy to razem z Ellą
śpiewałyśmy. A wiecie, że na urodziny Max od swoich
rodziców dostał prawdziwą kamerę szpiegowską?
Która, na dodatek, jest bardzo niewidoczna, gdyż wygląda
jak długopis :) A wspomniałam Wam także o niespodziance,
prawda? No więc to jest... Max jako pierwsza Panda
wejdzie na pokład statku kosmicznego! Gdybyście widzieli
minę Max'a jak on to usłyszał :D Zaczął jęczeć:
"JAK? Co? Ale suuuupeeer. Hurraaaaaaa!!!".
No więc ciekawe co się tam wydarzy.
**************************************
02.10.2011r.
Jak Max spędził dzień z Nui? Cz.1
Każdego na pewno to interesuje, no więc
Max Wam to opisze:
To było istne szaleństwo! Czułem mrówki na całym ciele, potem tak jakby ktoś mnie z każdej strony ciągnął. To uczucie było tak silne, że myślałem, że w następnej sekundzie rozerwę się na kawałki… :???: Jednak już w następnej chwili stałem na pokładzie statku kosmicznego. Jako cała, jedna Panda, nie w dwóch milionach kawałeczków. Powłoka antyrozpadowa zadziałała. Uff, ale ulga! Mimo wszystko czułem się jakoś dziwnie. Wydawało mi się, że się unoszę. I rzeczywiście, znajdywałem się parę centymetrów ponad podłogą!! :shock: To dlatego, że w statku kosmicznym panuje niemal stan nieważkości. To tak jak w rakiecie albo na księżycu.

Albo jak pod wodą. Ma to jednak też pewną wadę: wszystko, co nie jest przymocowane, lata po pomieszczeniu. Musiałem uważać, gdzie latam. Po całym ufo latały brudne ubrania, puste butelki po lemoniadzie, resztki jedzenia i inne rzeczy. Wyglądało trochę jak pod moim łóżkiem. :oops: Nic dziwnego, że możemy tam wejść dopiero w środę. Ktoś tu musi się zabrać za sprzątanie! Rozejrzałem się po statku. Na końcu pomieszczenia zobaczyłem ogromne oko z metalu, które się wpatrywało wprost we mnie.
„Czego tu szukasz ziemianinie? I co się tak patrzysz?“ – usłyszałem głośny, zirytowany, komputerowy głos. Przestraszyłem się troszkę… Kropla potu spłynęła mi z czoła. Co to jest?

Ale tego dowiemy się jutro!

Pozdrawiam...







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

1.Nie przeklinaj!
2.Nie obrażaj innych!
3.Jeżeli blog Ci się nie podoba, nie komentuj, uwagi zachowaj dla siebie!
4.Nie przezywaj!
5.Nie przedłużaj wyrazów, np. "Sssuuupppeeeeer" !
6.Nie używaj za dużo "buziek" !
7.Nie podawaj swoich Danych Osobowych!
8.Nie powtarzaj za dużo znaków interpunkcyjnych, np. "????????????" !
9.Nie spamuj!
10.Nie pisz bezsensownych ciągów liter, np. "gjadodms@$5$&Y(#UFCDAnmkcsabujds" !
11.Nie kłam!
Jeżeli zauważysz nie poprawne zachowanie innej Pandy, zgłoś to na e-mail: paty2000@interia.pl !